Mierzący zaledwie 165 cm wzrostu Earl do NBA trafił w połowie sezonu 1998/99, podpisując kontrakt z New Jersey Nets, jednak już po pięciu meczach został oddany do drużyny z jego rodzinnego miasta – Cleveland Cavaliers. Przez pierwsze cztery sezony był rezerwowym grającym zaledwie po 12 minut w każdym meczu, dla czterech zespołów (Nets, Cavaliers, Magic, Clippers).
Dopiero w sezonie 2003/04 Earl Boykins udowodnił swoje nieprzeciętne umiejętności (szczególnie jako znakomity strzelec), gdy podpisał kontrakt z Denver Nuggets – był to najdłuższy kontrakt w karierze, cztery sezony. Boykins zaczął grać coraz dłużej, notując średnio po ponad 10 punktów w każdy meczu, stając się znaczącym wzmocnieniem z ławki.
Na przełomie 2006/07 Earl Boykins rozegrał najlepszy miesiąc w swojej karierze. Od 18 grudnia 2006 do 8 stycznia 2007 notował średnio po 23 punkty, po czym został oddany do Milwaukee Bucks. Tydzień po przeprowadzce rzucił rekordową ilość punktów w meczu vs Sacramento Kings, zapisał na swoim koncie 36 punkty. Sztuki dokonał raz jeszcze pod koniec sezonu.
Sezon 2006/07 był najlepszy w jego wykonaniu, w 66 spotkaniach średnio zapisywał 14.6 PPG dorzucając do dorobku zespołu 4.4 asysty w każdym meczu.
Milwaukee Bucks nie przedłużyli kontraktu, Earl Boykins w następnych czterech sezonach co roku zmieniał klub, grając zaledwie po 15 minut dla: Bobcats, Wizards, Bucks, Rockets.
Earl Boykins
W NBA rozegrał 652 meczów dla 10 zespołów, licznik punktowy zatrzymał się na 5791 punktach!
– 18 stycznia 2005 roku ustanowił rekord sezonu zasadniczego NBA, zdobywając 15 punktów w trakcie dogrywki spotkania
(Dziś jest na miejscu nr 2 – w 2006 roku Gilbert Arenas poprawił wynik, rzucając 16 punktów).
– Rzucając 36 punktów, stał się najniższym zawodnikiem w historii NBA, którzy rzucił 30 i więcej punktów,
– w całej karierze uzbierał 34 bloki,
– w sezonie 2004/05 był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem na linii rzutów wolnych (279/303), trafiając wolne ze skutecznością 92.1 %
– jest drugim najniższym zawodnikiem w historii NBA
A na koniec zagranie Boykinsa przeciwko…. sami zobaczcie 🙂