Każda drużyna ma w swojej historii zawodników kojarzonych od razu po numerze na jerseyu. Numer 1 w Magic, dla większości to Penny Hardaway. Numer 5 w Celtics to KG. 45 w Bulls, to wiadomo kto, chociaż przez większość kariery nosił 23. Nie inaczej jest w przypadku ekipy z Madison Square Garden. Na dzień dzisiejszy numer 3 nosiło 23 zawodników. Pierwszym był Bob Cluggish w 1947 roku. Trójkę w Knicks nosili m.in. Stephon Marbury, T-Mac, Rick Carlisle, Brandon Jennings, Kenyon Martin. Jednak kiedy mówisz numer trzy myśląc o Knicks, to kojarzy się to tylko z jedną osobą. To John Levell Starks. Zawodnik, który spędził w Knickerbockers osiem sezonów. Jeden z tych zawodników, który na zawsze pozostanie nieśmiertelną legendą klubu, pomimo tego, że dla ogółu fanów NBA mega gwiazdą nie był.
John Levell Starks urodził się 10 sierpnia 1965 roku w Tulsie w stanie Oklahoma. „Pierwsze koszykarskie kroki” stawiał w Tulsa Central High School. Po „ogólniaku” nie mógł nigdzie zagrzać miejsca i „tułał się po okolicy”. Na początku było Rogers State College, z którego wyleciał za kradzież sprzętu stereo. Po tym incydencie przeniósł się do Northern Oklahoma College. Tu też nie potrafił być grzeczny, ponieważ został skazany na pięć dni więzienia za napad. Następnie wyhamował nieco i skupił się na koszykówce. Notował średnio 11 punktów na mecz, ale opuścił college po tym, jak przyłapano go na paleniu marihuany w akademiku.
Kolejnym przystankiem było Tulsa Junior College, do którego się zapisał równocześnie pracując w supermarkecie Safeway. Punktem zwrotnym w życiu Starksa była osoba Kena Trickeya byłego trenera Oral Roberts University. Ów szkoleniowiec przejmował wtedy stery w Oklahoma Junior College przygotowując program koszykówki. Nasz bohater grał tam przez sezon. W 1988 roku otrzymał stypendium na Oklahoma State University , gdzie zakończył karierę na uczelni.
We wrześniu 1988 roku jako wolny agent podpisał kontrakt z Golden State Warriors pomimo tego, że nie został wybrany w drafcie. Po 36 meczach w GSW na chwilę opuścił NBA i szukał szczęścia w podrzędnych ligach takich jak CBA (Cedar Rapids Silver Bullets / 1989-1990) oraz WBL (Memphis Rockers / 1990-1991). W 1990 roku los się do niego uśmiechnął i dostał zaproszenie na trening Knicks.
Wiedział, że jest to jego ostatnia szansa na grę w najlepszej lidze świata. Od początku chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Kandydatów na obwód drużyny z Wielkiego Jabłka było kilku, ale to Starks zrobił coś, co pozwoliło mu na angaż w NYK. Podczas wewnętrznej gierki postanowił zadunkować na Patrickiem Ewingiem. Gdy tylko nadarzyła się okazja wzbił się w górę i po chwili miał bliskie spotkanie z parkietem. Malutki Starks zderzył się z potężnym centrem. Efekt? Kontuzja kolana i kontrakt od Knicks do końca sezonu. Czemu? Ówczesne przepisy mówiły o tym, że zawodnik, który jest bez kontraktu w momencie odniesienia kontuzji musi dostać umowę. Wszystkie te wydarzenia ukształtowały charakter Johna. To właśnie za waleczność, poświęcenie, nieustępliwość i zadziorność kibice Knicks pokochali go najbardziej.
Debiut w barwach Knickerbockers nastąpił 7 grudnia 1990 roku przeciwko Bulls w United Center. John zaliczył 4 punkty, 2 asysty i 1 przechwyt. W następnym meczu zdobył już 20 punktów przeciwko Hawks i zagrał na fenomenalnej skuteczności trafiając 9/15 co dało mu 60 FG%. Kolejny mecz to debiut w Madison Square Garden przeciwko Heat i ponownie 20 punktów. Do tego 3 zbiórki, 5 asyst, 1 blok oraz 3/4 za 3 pkt (75%). Rekord sezonu 1990/1991 to 25 punktów przeciwko Nets. W pierwszej piątce pierwszy raz wystąpił 19 stycznia 1991 roku w wygranym 112-97 meczu z Sixers (15 punktów, 7 zbiórek, 9 asyst, 3 przechwyty). Ogólnie w pierwszej piątce w tym sezonie wystąpił dziesięciokrotnie. 25 kwietnia debiutuje w playoffs przeciwko Bulls zaliczając 6 punktów. W następnym sezonie szkoleniowcem Knicks zostaje Pat Riley, a John Starks staje się pierwszoplanową postacią zespołu i zostaje w nim na dłużej.
W sezonie 1991/1992 występuje we wszystkich 82 meczach (bez gry w pierwszej piątce). Rekord rozgrywek to 30 punktów w wygranym przez Knicks 128-100 meczu z Magic (30 punktów *** rekord meczu, 3 zbiórki, 9 asyst *** rekord meczu, 3 przechwyty i 1 blok). Występuje w 12 meczach playoffs. Knicks odpadają w półfinałach konferencji wschodniej przegrywając 4-3 z Bulls, którzy później zostają Mistrzami NBA. Seria z Chicago do dziś jest uważana za jedną z najlepszych w historii gier posezonowych. Starks rzuca 27 punktów w szóstym meczu (rekord spotkania z Ewingiem), dzięki czemu Knicks wyrównują stan rywalizacji na 3-3. Podczas NBA All-Star Weekend bierze udział w konkursie wsadów.
W sezonie 92/93 występuje w 80 meczach, a 51 z nich to gra w pierwszej piątce. John jest już pełnoprawną gwiazdą Knicks. 17 lutego 1993 roku w wygranym przez Knicks 124-116 meczu Hornets rzuca 39 punktów, dzięki czemu ustanawia rekord kariery (dokłada do tego 13 asyst). Po zakończenie regular season zostaje zaliczony do drugiego składu najlepszych obrońców. Jednak najlepsze dla Johna miało jeszcze nadejść. Podczas drugiego spotkania Finału Konferencji Wschodniej z Bulls robi wsad nad wyskakującymi do bloku Grantem i Jordanem. Akcja wśród fanów Knicks zostaje nazwana „The Dunk”, a Starks zyskuje nieśmiertelność w Madison Square Garden.
Sezon 1993/1994 to pierwszy i jedyny występ w NBA All-Star Game. Zagrał 20 minut. W tym czasie zdobył 9 punktów, 3 zbiórki, 3 asysty, 1 przechwyt. Trafił 4 z 9 rzutów, w tym 1/3 za trzy punkty. 4 stycznia 1994 roku w wygranym 100-95 meczu z Magic wyrównał rekord kariery (39 pkt). Na zakończenie rozgrywek notuje 19 ppg. Knicks po uzyskaniu rekordu 57-25 (drugie miejsce w Konferencji) meldują się w Finale NBA. NYK wygrywali 3-2, ale w szóstym meczu nie wytrzymali presji i ostatecznie przegrali 3-4 z Rockets. Starks w 6 meczu zagrał na fatalnej skuteczności i dał się zablokować w kluczowym momencie dla Olajuwona. Do tego pechowego momentu wszystko szło bardzo dobrze, żeby nie powiedzieć świetnie. John finałową potyczkę zakończył ze średnią 17.7 ppg, co było drugim najlepszym wynikiem w drużynie po Ewingu. Rozgrywki 1994/1995 to 15.3 ppg oraz 78 (z 80 rozegranych) występów w pierwszej piątce. To najlepszy rezultat Starksa podczas jego pobytu w Knicks jeśli chodzi o pojedynczy sezon. Zostaje pierwszym zawodnikiem w historii NBA, który przekroczył liczbę 200 celnych rzutów za 3 punkty (217), uzyskanych w trakcie jednego sezonu.
W następnym (1995/1996) notuje średnią 12.3 ppg oraz 71 występów w s5 (z 81 rozegranych). Wraz z rozpoczęciem sezon 1996/1997 John zostaje przeniesiony na ławkę rezerwowych, ale i tym razem przyjmuje zasadę „jak nie drzwiami to oknem”. Rozgrywa 77 spotkań (tylko jedno w s5) ze średnimi: 13.8 ppg, 2.7 rpg, 2.8 apg, 1.2 spg. Za trzy trafia na 37 % skuteczności (najlepiej w karierze). Dzięki temu zdobywa nagrodę dla najlepszego rezerwowego sezonu. Rozgrywki 1997/1998 są ostatnimi dla Knicks. Ostatni mecz dla Knicks w sezonie regularnym przypada na 18 kwietnia 1998 roku w United Center. Przeciwko Bulls zaliczył 3 punkty. W MSG ostatni występ zalicza 16 kwietnia w wygranym 108-79 meczu z Raptors (12 pkt). Playoffy 1998 to jego jedne z lepszych dla NYK. W 10 meczach tylko raz nie przekracza bariery 10 punktów. W drugim meczu pierwszej rundy (wygrana 3-2) przeciwko Heat zaliczył 25 punktów. Nic nie zapowiadało rozbratu Starksa z Knickerbockers, jednak w następnym sezonie był już zawodnikiem Warriors. Historycznie rzecz biorąc jego ostatni występ w Madison Square Garden przypada więc na 10 maja 1998 roku w przegranym po dogrywce 107-188 meczu z Pacers (33 minuty, 19 punktów *najwięcej w meczu z NYK razem z Houstonem*, 4 zbióki, 4 asysty, 3/5 za trzy, 2/2 z osobistych).
Co by nie powiedzieć o Johnie Starksie to serce i dusza Knicks w latach 90-tych. Podczas swojej kariery w Nowym Yorku dostarczył wielu niezapomnianych wrażeń. W barwach NYK wystąpił w 602 meczach w sezonie regularnym i 93 w play-offs. W rozgrywkach zasadniczych zgromadził 8489 punktów, 1602 zbiórki, 2394 asysty, 711 przechwytów oraz 84 bloki. 21 razy zdobywał 30 lub więcej punktów. W grach posezonowych zaliczył 1352 punkty, 268 zbiórek, 392 asysty. Najbardziej znany był z rzutów za trzy. Dla Knicks trafił 982 rzuty trzypunktowe w sezonie regularnym, co do dziś jest rekordem klubu. W playoffs za trzy trafił 175 razy – to też rekord drużyny. Jego 1352 punkty w playoffs to 4 wynik w historii Knicks. Dzięki John za wszystko.