Nick Anderson mój prywatny Roberto Baggio

Każdy człowiek przeżył kiedyś zawód miłosny, kiedy szkolna miłość twego ówczesnego życia wybrała innego kozaka ze szkolnego korytarza lub gdy Twój wymarzony macho wybrał inną najpiękniejszą. Los mnie oszczędził bo jako 11 letni chłopak nie interesowałem się niczym innym jak NBA. W pamięci miałem jeszcze swą poprzednią miłość (piłkę nożną) i wielki zawód jaki przeżyłem. …

czytaj więcej