Michael Jordan wrócił do gry po pierwszej „emeryturze” No. 45

Pamiętam, że cieszyłem się jak dziecko gdy Michael Jordan wrócił do gry po pierwszej „emeryturze”, zaraz ja przecież byłem wtedy dzieckiem? Nieważne. Był to niesamowity czas, płakałem jak Jordan rezygnował z NBA dla MLB (swoją drogą co ludzi kręci w tym machaniu kijem?). Płakałem równie mocno jak wchodził po raz pierwszy na parkiet z numerem …

czytaj więcej